Czy urząd Rzecznika MŚP zostanie przekształcony w Rzecznika wszystkich przedsiębiorców?

Likwidacja Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców,a powołanie w jego miejsce Rzecznika Praw Przedsiębiorców – to tylko niektóre zmiany jakie przewiduje nowy projekt ustawy o Rzeczniku Małych i Średnich Przedsiębiorców. Pojawiają się pytania, w kogo interesie tak naprawdę będzie działał Rzecznik, kto stoi za proponowanymi zmianami?

Głos w tej sprawie zabrał Tomasz Szypuła, Prezes Ogólnopolskiej Federacji MŚP:

– Uważam, że kierunek obrany przez Ministra Rozwoju i Technologii – niezależnie od tego, z czyjej inicjatywy pochodzi – jest bardzo niepokojący zarówno dla przedsiębiorców, jak i całej polskiej gospodarki. Szczególny niepokój budzi on w kontekście mikro, małych i średnich przedsiębiorstw, które powinny być otaczane szczególną troską nie tylko przez Rzecznika czy Ministra, ale także przez całą administracje państwową.

Sektor MŚP stanowi w Polsce ponad 99% wszystkich przedsiębiorstw, generuje niemal trzy czwarte PKB i zapewnia zatrudnienie blisko 68% ogółu pracujących. W mniejszych miejscowościach to właśnie te firmy często są jedynymi pracodawcami – stanowiąc fundament lokalnych społeczności poza największymi miastami.

Jeśli celem jest objęcie wsparciem także takich gigantów jak Orlen, KGHM czy firm już bez udziału skarbu państwa, ale często m.in. o strukturze holdingowej, to moim zdaniem mamy do czynienia z ogromnym nieporozumieniem. Duże przedsiębiorstwa już dziś dysponują nieporównywalnie większymi możliwościami wpływu, lobbingu i obecności w debacie publicznej.

Obecny Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców zapewnia, że zmiana ustawy i rozszerzenie kompetencji nie spowoduje osłabienia ochrony mikro-, małych i średnich przedsiębiorców, lecz czy tak faktycznie będzie? Czy jeden rzecznik w równym stopniu pogodzi interesy gigantów ze sprawami małych firm?

Chciałbym podkreślić z pełną mocą, że jako Prezes Ogólnopolskiej Federacji Małych i Średnich Przedsiębiorców stanowczo sprzeciwiam się tej propozycji. Zrobię wszystko, aby taka ustawa nie została uchwalona. Zastąpienie Rzecznika MŚP instytucją „Rzecznika wszystkich przedsiębiorców” doprowadzi do znacznego osłabienia pozycji mikro, małych i średnich firm. Dziś to właśnie one najbardziej potrzebują silnego reprezentanta w kontaktach z rządem i administracją – w sprawach często skomplikowanych, niejasnych i konfliktowych.

Mam nadzieję, że ten pomysł nie zrodził się w Biurze Rzecznika MŚP. Gdyby tak było, byłaby to kompletna kompromitacja tej instytucji. Jeśli duże przedsiębiorstwa uważają, że potrzebują własnego rzecznika – niech zgłoszą się do rządu z wnioskiem o utworzenie odrębnego urzędu. Można go nazwać choćby „Rzecznikiem Tłustych Kotów”.

Małe firmy to wielka sprawa dla polskiej gospodarki. Ale czy ktoś właśnie nie próbuje ich uciszyć?

Temat ten uważam za arcyważny i zamierzam go poruszyć podczas najbliższego posiedzenia Rady Dialogu Społecznego. Traktuję tę sprawę priorytetowo!